Źródło zdjęcia: Unsplash Gabriel Gurrola

Talenty, mocne strony – jeśli te pojęcia zlewają Ci się w jedno, i w sumie nie wiesz, po co masz je rozróżniać – ten wpis jest właśnie dla Ciebie.

Instytut Gallupa definiuje talent jako:

naturalny wzorzec myślenia, odczuwania i działania, który może zostać wykorzystany produktywnie. Talent sam w sobie nie jest ani wadą, ani zaletą. Dopiero to, co z nim robimy sprawia, że staje się cudem lub koszmarem w naszych rękach.

Czym różni się talent od mocnej strony?

Talent jest potencjałem, który masz w sobie. Jeśli w niego inwestujesz, możesz przekształcić go w swoją mocną stronę. Mocna strona jest wirtuozerią; to świadomy sposób wykorzystania swojego potencjału tak, by przynosił pozytywny, bliski doskonałości efekt.

Czy to jest dla Ciebie jasne? Czy raczej brzmi jak teoretyczne bla-bla? Jeśli bliżej Ci do drugiej reakcji, to spróbujmy… ugotować rosół.

Talentowy rosół

Rosół to taka klasyczna zupa. W wersji podstawowej jest dość prosta do ugotowania. Bierzesz kilka składników, cyk-pstryk, jest. Sama się w sumie robi.

Wyobraź sobie jednak dziecko, które chce ugotować rosół pierwszy raz w życiu. Stoi z masą różnych składników. Niektóre kojarzy, inne są mu obce. Co zrobi?
 

Może wykorzysta tylko te znane sobie składniki? Poprosi mamę o instrukcję? Weźmie wszystkie składniki, wrzuci jak popadnie do gara i będzie obserwować, co z tego wyjdzie?

***

A teraz wyobraź sobie to samo dziecko po latach. Już jako dorosła kobieta zabiera się do gotowania rosołu po raz n-ty. Jak działa?

Być może nadal robi rosół zawsze tak samo, zgodnie z instrukcją mamy. Nie zastanawia się szczególnie nad tym, co robi i dlaczego tak.

Lub wręcz przeciwnie – doskonale zna składniki, którymi dysponuje. Wie, które użyć i w jakich proporcjach, a które lepiej wykorzystać do innej potrawy.

Jasna sprawa. Przecież wielokrotnie eksperymentowała, obserwowała i wyciągała wnioski. Potrafi zrobić rosół, który smakuje najlepiej nie tylko jej. Uwzględnia potrzeby osób, które na ten rosół zaprasza. Jeśli trzeba, przerobi na pomidorówkę, a ugotowane warzywa skroi na sałatkę jarzynową.  

Zarządza tym tematem.

Z talentami jest jak ze składnikami na rosół. Mamy je wszyscy. Czasami ich nie doceniamy, nie rozumiemy i ignorujemy. Wolimy działać w oparciu o wytyczne od innych ludzi. Fakt, osiągamy wtedy rezultaty – tylko nie wiemy, czy najlepsze, na jakie nas stać.

Bywa, że używamy talentów bezrefleksyjnie i zawsze tak samo, bez względu na okoliczności. Czasem uzyskujemy pozytywne efekty, innym razem wręcz przeciwnie. Brzmi znajomo?

Źródło: Unsplash

A teraz rozsmakuj się przez chwilę w poniższym opisie:

Znasz swoje talenty. Wiesz, jak z nich korzystać efektywnie. Nic dziwnego – używasz ich systematycznie i świadomie. Inwestujesz w ich rozwój. Dzięki temu stale osiągasz świetne efekty. Tu nie ma przypadku.
A co kluczowe – robisz to nie tylko w swoim interesie. Kierujesz się dobrem swoim i innych ludzi. Na miarę możliwości sprawiasz, że Twoje otoczenie staje się lepszym miejscem do życia. Przekuwasz potencjał w Twoje unikalne mocne strony.

Ale pyszny rosół ugotowałaś. Tylko Ty potrafisz taki przygotować.

Jakie masz przemyślenia po lekturze tego wpisu? O czym jeszcze chcesz przeczytać? Jakich informacji szukasz? Napisz proszę w komentarzu lub wyślij do mnie wiadomość: daterlikowska@gmail.com W polityce prywatności sprawdzisz, jak dbam o Twoje dane osobowe.

Dobrego dnia!